Autor |
Wiadomość |
Ethan1741
 |
|
 |
Timothy5141
 |
|
 |
Charles8999
 |
|
 |
Paul8242
 |
|
 |
Pamela8702
 |
|
 |
kaya
 |
Wysłany:
Pon 21:23, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
No widze że odświerzam stary temat...
Ja szkoły NIENAWIDZE! Jedyne co lubie to w-f(to chyba oczywiste:P), i polski bo mamy zarąbistego facia(o czym już wspominano)!
Angielski, kiedyś lubiłam ale jak babka przyszła po macierzyńskim,wrr....
No może jeszcze plastyka, ale jak coś fajnego jest a nie jakieś czytanie o sztuce grecy czy rzymu....oczywiście do histy nic nie mam, tylko jedno- dlaczego moją wychowawczynia jest ta...pani:P No nic. Wychodzi mi że tylko wf w budzie jest fajny, no i polski:P
PS----> Pozdrowienie dla Wendy'ego! |
|
 |
eM
 |
Wysłany:
Sob 9:32, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
Aaa, nie znacie takich fajnych nauczycieli jak my mieliśmy...Nasza wychowawczyni miała zaczepiste przezwisko GREMLIN. No kurde, i uczniowie z nia gadali o filmach z Gremlinami jak leciały w TV, normalnie spoko by była jakby tyle sie nie wydzierała...Bębenki do wymiany :F |
|
 |
Blake
 |
Wysłany:
Sob 8:33, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
Ja w podstawówce miałem zajefajnych nauczycieli!! Koleś od polskiego poprostu był najlepszy!! Z nim można było pogadać na każdy temat!!Poprostu podchodzisz i z nim gadasz!! Na lekcjach robił głupie rzeczy itp!! Gral z nami na korytarzu, na przerwie w piłkę nożną!! Poprostu jednym słowem -Pozdro dla p.Surmackiego |
|
 |
Kocur
 |
Wysłany:
Pią 23:15, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
A ja uwielbiam historie, a to dzięki super nauczycielowi, który naprawde świetnie prowadzi lekcje  |
|
 |
Pavlo
 |
Wysłany:
Pią 23:03, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
Ja jedynym przedmiotem ktory lubie jest W-F. Szczególnie w nim lubie Halówe(dla nie wtajemniczonych pilke nozna na sali) i jeszcze informatyka jest luzna. |
|
 |
Viki
 |
Wysłany:
Sob 11:25, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
Też nie przepadam za wuefem ale bez przesady!!!! Naszczęście fizy,geci i chemii nie mam!!! Dopiero od przyszłego roku!!! |
|
 |
HoMMik
 |
Wysłany:
Sob 0:13, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
A ja tam z matmą wielkiego problemu nie mam (na razie...) xP . Wychodzi mi 4 albo nawet 5 ;D . Raz tylko musiałem zostać po lekcjach powtórzyć kąty w kole...z klasówki miałem 2+, ale to dlatego że mnie na lekcji nie było a z podręcznika i zeszytu się qpa nauczysz bez podstaw z lekcji ;P .
Nie cierpię fizyki. Mam to ze wspaniałym nayczucielem mr prof.geniuszem Glubowskim... nic nie tłumaczy, rysuje jakieś coś i każe przepisywać a jak ktoś o coś pyta to mu wstawia kosę :/ .
Poza tym nie lubię jeszcze geografa... ciapa koszmarna .
Za to mam fajną matematyczkę (moja wychowawczyni), polonistkę, muzyka, wf-istę (o tyle dobrze że nie cierpię ćwiczyć i większość roku *zapominam* stroju ;>) i w ogóle większość nauczycieli. W klasie z kolei są barany, ale są i fajni ludzie. Szkoda że ci drudzy ostatnio stają się mniej fajni  |
|
 |
Blake
 |
Wysłany:
Pią 14:31, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
Hehe, to u mnie nie jest a tak ostro!!Ja te nie cierpie maty!!W podstawówce nie było tak wielkich schodów ze zrozumieniem materiału!!A teraz??Błeee nie nawidze maty  |
|
 |
RamBoNe
 |
Wysłany:
Pią 14:25, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
Szkola? ehhhhh Nienawidze Tego. Szkola nigdy nie jest cool i nigdy nieczuje w niej luzu. gdzie bym sie niepojawil to czuje obrzydzenie do szkoly. oceny mam jakie mam to tez mowi za siebie. Nienawidze MATEMATYKI !!! mam mate z takim krasnalem pier**** co pałkami rzuca wszystkim za nic. Jedyny przedmiot jaki lubie i jaki sobie cenie to Język Angielski. klase mam tez spoko ale nauczyciele to parszywe podstępne chochliki ktora patrzą tylko jak by tu komu kape wstawic. Naszczęscie z Angielskiego zaden mi kap niestawia bo niema za co i w TYM Temacie MoGe sie ZGODZIC JEDYNIE Z AMISHIĄ |
|
 |
Quare
 |
Wysłany:
Czw 9:23, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
%^#^%$ !! Sorry to bylo ostatni raz.. znow na gorze to ja.. musze pamietac ze nie wymaga logu do pisania ;P |
|
 |